Jakie raty bardziej korzystne - równe czy malejące?

Raty równe czy malejące?

Pytanie postawione w tytule jest zawsze aktualne i pada w niemal każdej rozmowie potencjalnego kredytobiorcy z doradcą finansowym. Odpowiedź z reguły jest jedna: należy wybrać raty równe, które łatwiej spłacać. Pomiędzy obiema formami są jednak duże różnice. Z czego one wynikają?

Zdecydowana większość przyszłych kredytobiorców sugeruje się przy wyborze formy spłaty wysokością raty. Bardzo często niższe obciążenie domowego budżetu wygrywa z możliwością oszczędności długoterminowych. Warto jednak zastanowić się nad oboma wariantami.

Jakie są główne różnie pomiędzy harmonogramami spłat dla rat równych oraz malejących? W przypadku rat równych bank liczy wysokość raty dla zakładanego okresu spłaty oraz ustalonego oprocentowania tak, by płatność nie ulegała zmianie w całym okresie spłaty i jednocześnie, by na konto wpływała zakładana wysokość odsetek. Zazwyczaj rata jest w takim przypadku niska. W przypadku takich rat ich wysokość w dużym stopniu stanowią odsetki, a nie spłata samego kredytu, dlatego poziom pozostały do spłaty spada dużo wolniej niż w przypadku rat malejących.


Pod tym względem raty malejące są uczciwsze dla klienta. Udzielona przez bank kwota kredytu jest dzielona na część w ilości odpowiadającej liczbie miesięcy przewidzianych na spłatę. W przypadku dziesięcioletniego okresu spłaty zadłużenie dzielone jest więc przez 120 (10 lat * 12 miesięcy = 120). Otrzymana w ten sposób kwota daje comiesięczną kapitałową część raty, a więc tą, która odpowiada za spłatę zadłużenia. Do każdej raty kapitałowej naliczane są odsetki należne za dany miesiąc od salda kredytu pozostałego do spłaty. W ten sposób kredytobiorca spłaca większe raty od tych naliczonych w formie rat równych, jednak zadłużenie spłacane jest szybciej. Ostatecznie bank nalicza też mniej odsetek, więc koszt ponoszony przez klienta jest mniejszy.

W przypadku rat równych przez co najmniej połowę okresu spłaty do banku przenosi się mniejszą sumę pieniędzy. Gdy różnice, a więc potencjalnie zaoszczędzone pieniądze przeznaczy się na oszczędzanie mające przynosić więcej korzyści niż wynosi koszt kredytu, mogłoby się okazać, że spłata w formule rat równych będzie bardziej opłacalna. Stanie się tak jednak tylko pod warunkiem, że zysk z inwestycji będzie większy niż oprocentowanie kredytu. Takie rozwiązanie często proponowane jest przez doradców finansowych.

Skontaktuj się z autorem artykułu

Zadzwoń: 691895408

Albo wyślij wiadomość

Porozmawiaj z ekspertem

Nasi eksperci:

Znajdź eksperta w swoim mieście