Kredyt na zero procent

Czy kredyt na zero procent jest możliwy?

Dla większości ludzi zdecydowanie najważniejszym parametrem, który biorą pod uwagę przy wyborze kredytu jest jego koszt. Oczywistym jest przecież, że im niższy jest koszt, tym kredyt jest bardziej atrakcyjny dla klienta, a najlepszym rozwiązaniem dla niego byłoby, gdyby był on całkowicie darmowy. Czy jest to możliwe?

Powiedzenie, że w życiu nic nie ma za darmo w wielu przypadkach ma w sobie wiele prawdy, szczególnie w przypadku różnego rodzaju produktów finansowych. Na rynku można jednak znaleźć takie rozwiązania, które przynajmniej sprawiają wrażenie darmowych.

Jednym z takich produktów są karty kredytowe, które użytkować można w sposób nie wiążący się z dodatkowymi odsetkami. Rozsądne korzystanie z takiej kart daje bowiem możliwość skorzystania z darmowego kredytu przez okres kilkudziesięciu dni, a okres ten nazywany jest okresem bezodsetkowym. Oznacza on czas od momentu skorzystania z karty kredytowej, w którym jej użytkownik może zwrócić pieniądze bez żadnych dodatkowych kosztów. Oczywiście okres bezodsetkowy dotyczy wyłącznie transakcji bezgotówkowych, gdyż wypłata pieniędzy z bankomatu za pomocą karty kredytowej wiąże się z dodatkową opłatą. Dodatkowe koszty mogą być także związane z samym faktem posiadania karty kredytowej – czy to jeśli chodzi o koszt samego wydania karty, czy też koszty związane z jej obsługą.

Wrażenie darmowości sprawia także, że kredyt gotówkowy z oprocentowaniem nominalnym w wysokości zero procent. Teoretycznie oferta taka jest bardzo atrakcyjna, bo bank rzeczywiście nie pobiera odsetek od pożyczonej kwoty pieniędzy, jednak w zamian za to pobiera od niej wysoką prowizję, która w niektórych przypadkach może dochodzić od nawet kilkunastu procent. W praktyce więc koszty takiego kredytu są porównywalne ze zwykłym kredytem gotówkowym z normalnymi odsetkami.

Interesującym rozwiązaniem jest za to kredyt samochodowy w wariancie 50 na 50. Polega on na tym, że połowa zobowiązania wpłacana jest w momencie zawierania transakcji kupna, natomiast druga połowa po roku bez żadnych odsetek. I choć w teorii wygląda to niezwykle zachęcająco, to w przypadku takiego kredytu występują także koszty okołokredytowe, które zdecydowanie zwiększają jego koszt. Najczęściej spotykanym jest oczywiście prowizja pobierana za samo uruchomienie takiego zobowiązania, która powoduje, że kredyt wcale nie jest dla klienta darmowy.

Skontaktuj się z autorem porady

Zadzwoń: 691895408

Albo wyślij wiadomość

Porozmawiaj z ekspertem

Nasi eksperci:

Znajdź eksperta w swoim mieście