Odmowa udzielenia kredytu

Zdarza się, że mimo uzyskiwania wysokich dochodów, wiele banków odmówi kredytu. Odmowa udzielenia kredytu może mieć wiele przyczyn. 
Banki, obliczając zdolność kredytową, będą badały zarówno dochody, jak i zobowiązania klienta. 
Może zatem się okazać, że pomimo wysokich dochodów kwota dotychczas płaconych zobowiązań jest na tyle duża, że nie pozwala już na zaciągnięcie kolejnego kredytu.

Warto także mieć świadomość, że każdy bank w różny sposób wyznacza dochód netto klienta. O ile w przypadku umowy o pracę jest to kwota z zaświadczenia o zatrudnieniu, o tyle komplikacje mogą pojawić się przy umowie-zleceniu, o dzieło czy przy działalności gospodarczej.

Zarabiając na umowach cywilnoprawnych, pamiętajmy, że nie zawsze kwota, która wpływa na nasze konto, zostanie potraktowana jako dochód netto. Jeśli bank policzy dochody, uwzględniając ustawowe koszty uzyskania przychodu, to wówczas zdolność kredytowa może spaść nawet o kilkadziesiąt procent.

Podobnie w przypadku działalności gospodarczej bank nieco bardziej wnikliwie analizuje dochody. Badane są finanse z minimum kilkunastu miesięcy, oceniana jest także stabilność dochodu. Oznacza to, że różnice w dochodach w poszczególnych miesiącach nie mogą znacząco odbiegać od średniej.

Zarabiając na umowach cywilnoprawnych lub prowadząc działalność gospodarczą, należy szczególnie wnikliwie porównywać banki, gdyż różnica w wyliczonym dochodzie netto, i w konsekwencji w zdolności kredytowej, może być bardzo duża.

Zdarzają się również sytuacje, gdy bank nie chce kredytować mieszkania na niskim etapie zaawansowania, np. kiedy budowa osiedla jest we wstępnej fazie budowy. Każdy bank stawia określone wymagania w stosunku do dewelopera i inwestycji. Jednym z takich warunków jest stan zaawansowania budowy. Oznacza to, że nie każdy bank udzieli finansowania, jeśli budowa jest na etapie tzw. dziury w ziemi.

Część instytucji wymaga wykonania np. 50 procent prac budowlanych lub dojścia do określonego etapu, np.: stanu surowego zamkniętego. Procentowe wykonanie inwestycji jest określane przez rzeczoznawcę i na podstawie wyceny bank określa, czy jest w stanie udzielić kredytu.

Najważniejszy dla klienta skutek jest taki, że nie zawsze możliwe będzie zaciągnięcie kredytu w wybranym banku.

Często klienci kierują się tylko warunkami cenowymi. Kiedy jednak wybrali nieruchomość od określonego dewelopera, może okazać się, że w banku najkorzystniejszym pod względem ceny kredyt jest niemożliwy do uzyskania. Dlatego należy pamiętać, że procedury banku oraz możliwości skredytowania określonej inwestycji należy traktować jako element oferty i tak samo porównywać z innymi bankami, jak prowizję czy oprocentowanie.

Banki przede wszystkim preferują klientów z nienaganną historią kredytową. Jednak osoby, które miały wcześniej problemy ze spłatą swoich zobowiązań, nie są wykluczone i mogą także starać się o kredyt.

Decyzja banku zależy od skali opóźnień i tego, kiedy miały one miejsce. Jeśli sporadycznie zdarzało się nam spłacić ratę z kilkudniowym opóźnieniem, to raczej nie będzie problemu z przyznaniem nowego kredytu. Jednak jeśli opóźnienia przekraczały 30 dni, wówczas każdy bank będzie się bardziej szczegółowo przyglądał powodom opóźnień, czy były one regularne.

Warto także pamiętać, że banki w różny sposób mogą oceniać tego samego klienta. Są instytucje, które nawet w przypadku jednorazowego potknięcia klienta nie będą chciały już udzielić nowego kredytu. Jednak część z nich patrzy łaskawszym okiem na nieco gorszą historię kredytową.

Może więc się okazać, że choć część banków odmówi udzielenia kredytu, to w innych taką pożyczkę otrzymamy. Musimy się jednak liczyć z tym, że z uwagi na wyższe ryzyko banku oprocentowanie kredytu może być wyższe i rata kredytowa także będzie wyższa.

Skontaktuj się z autorem porady

Zadzwoń: 604126381

Albo wyślij wiadomość

Porozmawiaj z ekspertem

Nasi eksperci:

Znajdź eksperta w swoim mieście