Czy trudno uzyskać kredyt hipoteczny dla samozatrudnionych?

Kredyt hipoteczny mogą zaciągnąć nie tylko osoby pracujące na etacie czy umowach cywilnoprawnych, ale i prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą. Czy jednak samozatrudnionym trudniej zdobyć takie finansowanie?

 

Bez wątpienia kredyty hipoteczne należą do jednych z najpopularniejszych na polskim rynku kredytowym. W II kwartale 2021 roku wartość portfela spłacanych „hipotek” wynosiła ponad 486 mld zł, a liczba czynnych umów kredytów hipotecznych wynosiła 2,5 mln. W samym tylko II kwartale 2021 roku przybyło ponad 67 tys. umów, co oznacza wzrost o 17,21% w stosunku do I kwartału. Średnia kwota kredytu udzielanego w II kwartale ukształtowała się na poziomie 329 639 zł (źródło: https://www.zbp.pl/raporty-i-publikacje/raporty-cykliczne/raport-amron-sarfin). Niektóre z tych kredytów zostały udzielone samozatrudnionym.

 

Kim jest samozatrudniony?

 

Zanim przejdziemy do kredytu hipotecznego dla samozatrudnionych, warto wyjaśnić, co w ogóle kryje się za terminem „samozatrudniony”. Jak sama nazwa sugeruje, chodzi tutaj o zatrudnianie samego siebie, dawanie sobie samemu pracy. Innymi słowy, to rozpoczęcie prowadzenia jednoosobowej działalności gospodarczej. Często taka osoba świadczy usługi B2B byłemu pracodawcy, u którego wcześniej pracowała na etacie, chociaż nie jest to reguła. Współpraca samozatrudnionego często ogranicza się do jednego klienta lub 2-3 kontrahentów. Oczywiście nie oznacza to, że niektórzy samozatrudnieniu nie obsługują większej liczby klientów, wręcz przeciwnie.

 

Kredyt dla osób prowadzących własną działalność – czy hipoteka jest możliwa?

 

Przejdźmy teraz do kredytu hipotecznego dla osób prowadzących działalność gospodarczą jednoosobowo. Powszechnie wiadomo, że biznes wymaga solidnego finansowania, żeby mógł się rozwijać. Stąd właśnie firmom dedykowane są różnego rodzaju produkty kredytowe – od kredytu obrotowego, aż po kredyt inwestycyjny. Jak to jednak wygląda w przypadku kredytu hipotecznego dla samozatrudnionych? Najczęściej przecież słyszy się o takich produktach zaciąganych przez osoby prywatne, konsumentów. Trzeba wyjaśnić, że również „hipoteka” jest dostępna dla prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Warto jednak podkreślić, że banki mają zróżnicowany scoring dla różnych branż – jedne są uważane za bardziej wiarygodne, inne – za mniej wiarygodne, co oczywiście wpływa na dostępność kredytów. Obecnie często jest trudniej dostać kredyt hipoteczny, działając w turystyce, ubezpieczeniach, gastronomii czy transporcie. W tych branżach często trzeba spełnić wyższe wymagania.

 

Wkład własny przy kredycie dla samozatrudnionych

 

Rekomendacja S Komisji Nadzoru Finansowego z 2013 roku zobligowała banki do wymagania od kredytobiorców wkładu własnego przy kredycie hipotecznym. Poziom tego wkładu własnego był zwiększany stopniowo. Najpierw było to 5%, aby od 2017 roku zatrzymać się na 20%. Niektóre banki dopuszczają niższy wkład własny (np. 10% z koniecznością wykupienia ubezpieczenia niskiego wkładu lub zastosowania innego zabezpieczenia), a niektóre – wyższy (np. 30%). Trzeba podkreślić, że wkład własny obowiązuje nie tylko konsumentów. Taki wkład wymagany jest również przy kredycie hipotecznym dla osób prowadzących działalność gospodarczą.  

 

Kredyt dla samozatrudnionych – jakie warunki?

 

Zaciągając kredyt hipoteczny dla samozatrudnionych, trzeba się liczyć z podobnymi warunkami, jakie są stawiane firmom. Jednym z ważniejszych wymagań jest prowadzenie działalności przez określony czas. Przeważnie zatem banki wymagają jakiegoś stażu na rynku. Zwykle to 12 miesięcy, ale niektóre banki są gotowe przyznać kredyt hipoteczny przy krótszym okresie działalności. W przypadku branż o podwyższonym ryzyku, które wcześniej wymieniliśmy w tym artykule, minimalny okres prowadzenia działalności może wynosić 24 miesiące. Poza tym istotna kwestia to oczywiście sytuacja finansowa samozatrudnionego.

 

Zdolność kredytowa na samozatrudnieniu

 

Kluczowa kwestia przy kredycie hipotecznym (podobnie jak przy innych kredytach) to zdolność kredytowa. To inaczej zdolność do spłaty zobowiązania wraz z odsetkami w wyznaczonym terminie. Wysoka zdolność kredytowa to wysokie prawdopodobieństwo spłaty zobowiązania. Dlatego właśnie bank dokonuje dokładnej analizy sytuacji finansowej samozatrudnionego. Duże znaczenie ma posiadany majątek (aktywa), wysokie dochody i do tego stabilne (nie powinno być zbyt dużych różnic między poszczególnymi miesiącami). Zbyt duże wahania dochodów mogą obniżyć scoring, a zawieszana w przeszłości działalność może być nawet dużą przeszkodą w otrzymaniu kredytu.

 

Jakie dokumenty do kredytu hipotecznego dla samozatrudnionych?

 

Kredyt hipoteczny dla samozatrudnionych wymaga oczywiście złożenia w banku różnych dokumentów. Ich rodzaj i ilość zależą w dużej mierze od formy opodatkowania. Przy KPiR trzeba przedstawić podsumowanie poprzedniego roku i zestawienie za ostatni miesiąc, przy pełnej księgowości konieczna będzie deklaracja PIT lub CIT za poprzedni rok, bilans, rachunek zysków i strat. W przypadku ryczałtowców potrzebne będzie zaświadczenie o wysokości dochodów po opodatkowaniu, ewidencja faktur, zaświadczenie z Urzędu Skarbowego o dochodach z 1-2 lat. Natomiast przy karcie podatkowej zwykle wystarcza kopia decyzji Urzędu Skarbowego o wysokości podatku w danym roku i oświadczenie o wysokości przychodów. Do tego koniecznie trzeba złożyć zaświadczenia o niezaleganiu w ZUS i Urzędzie Skarbowym. Dodatkowe dokumenty zależą od banku i od sytuacji finansowej samozatrudnionego.

 

Samozatrudniony ma szansę otrzymać kredyt hipoteczny, chociaż najczęściej to trudniejsze niż w przypadku konsumentów zatrudnionych na umowę o pracę. Samozatrudniony musi zwykle przygotować więcej dokumentów, działać odpowiednio długo na rynku i wykazać się wysoką zdolnością kredytową.

Skontaktuj się z autorem artykułu

Zadzwoń: 669992528

Albo wyślij wiadomość

Porozmawiaj z ekspertem

Nasi eksperci:

Znajdź eksperta w swoim mieście